Możesz mi powiedzieć gdzie widzialaś ten film, lub skąd go masz? Bo ja próbowałam ściagnąć z peb.pl trzy razy i za każdym razem pojawiał się jakiś błąd.. Na bearshare pornosy a w ypożyczalniach w moim mieście i okolicach nie mają. Nie mam już pomysłu jak go zdobyc a napaliłam sie strasznie ;] Mam nadzieje ze odpiszesz, pozdrawiam.

Ja ściągnąłem go z torrentowej stronki, ale już dawno temu (z torrentów już od wieków nie korzystam), więc z pewnością torrent jest już martwy. O ile się nie mylę, był też w tv.
Sprawdziłem pobierznie linki na peb.pl i na pierwszy rzut oka działają normalnie. Może napisz jakiego rodzaju jest to błąd.
Jest też wrzucony ten film przez kilka osób na warez-bb.org.
Również pozdrawiam

błąd CRC czego by on nie znaczył, informatyka ze mnie nie będzie i nie wiem co z tym zrobić.. teraz próbuje ściagnąć częsci z youtube, przekonwertować je na avi i połączyć w jeden heh, a z torrentów próbowałam i ściagało sie 1kb na sek i zwątpiłam..

Niestety, ja też do specjalistów nie należę ;)
Jeśli ten błąd wyskakuje przy próbie rozpakowania plików w winrarze, to prawdopodobnie jest źle wpisywane hasło. Lepiej je skopiować ze stronki i wkleić, niż przepisywać ręcznie. A jeśli to nic nie da, to naprawdę proponuję skorzystać z warez-bb.org. Tam są jeszcze wciąż działające linki.

Na samym poczatku trzeba wpisać hasło i kopiowałam ze strony, rozpakowuje sie normalnie i fajnie 7 części, a błąd ni stad ni zowąd wyskakuje przy rozpakowywaniu ostatniej 8 części, po prostu komunikat 'bląd CRC przy rozp. 8 części' i w nawiasie -niewłaściwe hasło ? no i nic..

w końcu udało się obejrzeć, niekomfortowo, w słabej jakości ale się udało ;) a nie wiesz może jak nazywa się ta piosenka która leci przy scenie w której się kochają?;p

Niestety, aktualnie film mi wywędrował z domu, więc nie mogę tego sprawdzić, ale prawdopodobnie chodzi o to:
http://pl.youtube.com/watch?v=R3drA_y6R2Y
A jak nie o to, to sprawdź na youtube pozostałe piosenki z tej listy http://www.imdb.com/title/tt0245238/soundtrack Coś powinno pasować :)

tak tak tak chodzi o tą :D pięknie dziękuję :)

Coś niewytłumaczalnie urzekającego jest w miłości... dwojga ludzi. To od nas samych zależy, wcale nie od płci. Kobiety tak samo jak mężczyźni potrafią być nieczułe, wulgarne, nieszczere itd. Gloryfikowanie naszej natury i władanie nas wszystkie do jednego worka (wrażliwe, uczuciowe, uduchowione) to duża przesada. Część z nas posiada niewątpliwie takie cechy, ale dlaczego odbierać je mężczyźnie? Zobacz ilu jest genialnych malarzy, muzyków, pisarzy, którzy uzewnętrzniają takie właśnie cechy (które przypisujesz kobietom) w swoich dziełach...
Ból i cierpienie, to także domena miłości w związkach damsko-męskich, nie tylko w związkach tej samej płci.

Gdyby dać ludziom "kochającym inaczej" spokój i nie traktować jak wybryk natury, może okazałoby się, że postrzegano by takie związki jako zupełną normalność. Bo choćby miłość między kobietami potraktować jako coś niewytłumaczalnie urzekającego, to takie związki są najczęściej postrzegane jako coś zakazanego, a jak wiadomo... zakazany owoc smakuje... wybornie? :)
Związek dwóch kobiet, tak na co dzień, nie różni się zbytnio od innych, nawet w sferze seksualnej nie zawsze bywa tak jak w filmach. A z faktu, że dobrze do siebie pasujące kobiety lepiej się rozumieją, wynika także to, że mocniej i celniej potrafią się zranić, szczególnie w naszej rzeczywistości, gdzie zdecydowanie trudniej się takim parom żyje.

Z całym szacunkiem, Kiudo, naprawdę doceniam to co napisałeś, ale jesteś lekko tendencyjny w drugą stronę, bo wznosisz niemal peany nad niepowtarzalnym urokiem miłości między kobietami, a przecież będąc mężczyzną Twoja zdolność do empatii (w tym przypadku) jest trochę ograniczona.
Przecież Ty też możesz kochać w niewyobrażalnie urzekający sposób wybrankę (czy też wybranka) swego serca i tak też być kochanym. Trudno spotkać kogoś takiego "dla siebie" niezależnie czy pociągają nas kobiety czy mężczyźni, ale miłość to nie tylko stany emocjonalne czy fizyczna bliskość (tu istotnie różnic płci jest sporo), to coś zdecydowanie więcej.

wzruszył mnie ten post i jestem tego samego zdania :)

Podzielam:) Ludzie są różni różniści...nie ważne jakiej płci,koloru skóry pochodzenia czy religii, każdy kocha inaczej,każdy czuje inaczej i inaczej się zachowuje w różnych sytuacjach,inaczej ufa,zdradza,rani, niezależnie od "kombinacji płciowej"...Można ustawiać ludzi na różnych regałach i przylepiać im etykiety typu: ten lepszy a ten gorszy,ale to nigdy nie bedzie zgodne z rzeczywistoscią...bo miłość nie podlega żadnym etykietom, ani regułom, jest bezwarunkowa dla wszystkich, wszystko tylko zależy czy dane dwie osóbki są faktycznie dla siebie przeznaczone:D Nie wiem jak wy...ale ja osobiście wierze w przeznaczenie:)

patrz nawet cos o tobie tu jest "(...)bariery stawiane przez żałosnych, zakompleskionych pierwotniaków."

hehe ale polałam...biją Cię w piwnicy ?

A co z Tobą jest nie tak, skoro siedzisz o tej godzinie w Sylwestra w domu..?

Ale wystrzeliła w noc sylwestrową .... tylko się pośmiać :))